Rolniku – pamięta o płukaniu opryskiwacza po zabiegach herbicydowych!


Szczególną uwagę na dokładne wymycie sprzętu do zabiegów agrochemicznych musimy zwrócić w przypadku stosowania herbicydów, których substancje aktywne są zalecane w małych dawkach na 1 ha i występują w formulacjach stałych typu WG, SG, SX, WP. Pamiętajmy, że w przypadku niektórych preparatów nawet dawka 1 gram na 1 ha wystarcza do zniszczenia 1 ha rzepaku lub buraków.
Dlatego pamiętajmy o dokładnym płukaniu sprzętu. Niestety, sama woda użyta do tego celu nie wystarcza. Na rynku jest dostępne wiele preparatów służących do mycia opryskiwaczy. Nie są one drogie i każdy powinien je zawsze mieć na swoim magazynie ŚOR. Ważną zasadą jest też mycie sprzętu zaraz po wykonanym zabiegu, aby ewentualne pozostałości herbicydów nie zaschły nam szczególnie na filtrach .
Niezłym pomysłem jest też po wykonanym zabiegu herbicydowym wykonanie zabiegu dokarmiania dolistnego na tej samej uprawie. Nawozy dolistne mają bardzo dobre właściwości płuczące.
Pamiętajmy – lepiej stracić dodatkową 1 godzinę na te czynności niż potem ponieść nieodwracalne straty w swoich uprawach.