Wykorzystaj siłę AVENGERA w regulacji rzepaku ozimego!
Zmieniający się klimat i w efekcie coraz dłuższy okres jesiennej wegetacji wymusza szereg zmian w jesiennej agrotechnice rzepaku ozimego, a jedna z największych związana jest z regulacją wzrostu i ochroną przed chorobami. Jak wynika z badań naukowych rośliny o właściwym pokroju uzyskanym dzięki aplikacji regulatorów wzrostu wytwarzają o 20% grubszą szyjkę korzeniową i do 30% dłuższy korzeń palowy, a wiosną zawiązują o 15-20% więcej łuszczyn.
Nikt już nie zadaje sobie pytania o zasadność tego zabiegu, pytania są zupełnie inne. W jakiej fazie? Ile zabiegów? Jakimi preparatami?
Avenger 240 SL to regulator wzrostu, który jest skutecznym narzędziem, które pozwala uzyskać roślinom rzepaku właściwy pokrój i przygotować je do prawidłowego przezimowania. Wszystko to dzięki formulacji pozwalającej na szybkie pobieranie i rozprzestrzenienie substancji aktywnych w roślinie. Zdaniem wielu rolników aplikacja Avenger 240 SL pozwala wręcz na chirurgiczną precyzję regulacji wzrostu. Warto dodać, że idealnym partnerem do zabiegów łączonych jest tebukonazol lub protiokonazol.
Pierwszy zabieg powinien być bezwzględnie wykonany w fazie 4 liści. W celu określenia terminu drugiego zabiegu należy regularnie kontrolować plantację i obserwować tempo wydłużania stożka wzrostu (zazwyczaj jest to faza 6-7 liści). Wyraźnym i łatwym do spostrzeżenia symptonem wyznaczającym termin drugiego zabiegu jest moment podniesienia liści ku górze. Zabieg wykonywany w fazie 6-7 liści jest ważny nie tylko z punktu widzenia regulacji wzrostu i utrzymania właściwego pokroju roślin – w związku z coraz dłuższą wegetacją jesienną wzrasta także okres infekcji chorób grzybowych, szczególnie suchą zgnilizną kapustnych. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że chore i suche ściernisko po żniwach to najczęściej efekt infekcji rozpoczynających się na przełomie września i października. Nawet jeśli plantacja rzepaku z różnych względów nie wymaga drugiego zabiegu regulacji wzrostu (mało zasobne stanowisko/zbyt niskie nawożenie) to nie oznacza, że powinniśmy zaniechać ochronę przed chorobami.
Zdjęcie nr. 1 Prawidłowo rozwinięty stożek wzrostu
Zdjęcie nr. 2 Wydłużający się stożek wzrostu – konieczny drugi zabieg regulacji wzrostu
Autor: dr Mateusz Sokólski